"Aleja Gówniarzy" dzieje się w ciągu jednej nocy w Łodzi. To opowieść o ucieczce z rodzinnego miasta w poszukiwaniu nowego życia. Warszawa jest dla młodych łodzian tym, czym dla reszty Polaków Londyn, czy Dublin.
Marcin, 28 lat bezrobotny polonista próbujący się pozbierać po rozstaniu z dziewczyną - Kasią decyduje się rozpocząć nowe życie. Postanowił, że nazajutrz rano wsiądzie w pociąg o 5.23 i wyruszy do Warszawy, gdzie chce poszukać pracy odpowiadającej jego aspiracjom.
Akcja filmu rozgrywa się w ciągu dwunastu godzin ostatniej nocy w Łodzi, która miała zakończyć się spokojnym pożegnaniem z kilkoma znajomymi, a zamienia się w przygodę trwającą do świtu.
Punktem zwrotnym jest moment zgubienia telefonu komórkowego przez Marcina na koncercie rockowym w Teatrze Studyjnym. Znajduje go Kasia (27 lat), która od kilku miesięcy mieszka w Warszawie. Przyjechała do rodziców na weekend odpocząć od zgiełku stolicy.
Kasia próbuje od razu oddać telefon Marcinowi na zapleczu sceny podczas koncertu, lecz on nie rozumiejąc w hałasie jej intencji oświadcza, że jej miejsce jest w trumnie, która stoi na podłodze. Kasia z ironicznym uśmiechem wchodzi do trumny. Marcin opuszcza teatr. Kiedy zorientuje się, że zgubił telefon i uświadamia sobie, kto go znalazł jest już za późno. Kasia rozpoczyna grę z Marcinem. Zostawia mu ślady w mieście, informacje u znajomych, lecz zawsze jest o krok przed nim.
Tak rozpoczyna się całonocna wędrówka Marcina, który po drodze zalicza między innymi spotkanie z grupą brutalnych kibiców, z którego wychodzi obronną ręką, wizytę w burdelu z przyjacielem, czy wreszcie nielegalny wyścig samochodowy na Alei Włókniarzy (stąd tytuł filmu). Perypetie bohatera pokazują nocne życie Łodzi.
Marcin podąża śladami Kasi uświadamiając sobie, że szuka tak naprawdę jej, a nie telefonu.
Kasia i Marcin spotkają się jeszcze dwa razy. Ostatnie spotkanie ma miejsce w dość tragicznych okolicznościach o świcie na peronie dworca Łódź Fabryczna prowadzi do przewrotnego happy endu?
"Aleja Gówniarzy" to miejski film drogi. Operując konwencjami tego gatunku pokazuje dwójkę bohaterów próbujących się odnaleźć w ciągu jednej nocy. Rama...
W filmie grają młodzi aktorzy, nieznani szerszej publiczności. Z punktu widzenia marketingu to wada. Ale najważniejsze, że wierzymy bohaterom. Ich twarze...